Recenzja: Istoty Ciemności

Tytuł: Istoty Ciemności
Tytuł oryginału: Beauiful Darkness
Autorki: Kami Garcia, Margaret Stohl
Cykl: Kroniki Obdarzonych (tom 2)
Wydawnictwo: Łyński Kamień
Data wydania: 4 maja 2011r.
Ilość stron: 496
Gatunek: Fantastyka







Po szesnastym księżycu nadchodzi siedemnasty księżyc. Ethan jest przygotowany by chronić Lenę, która jest pomiędzy ciemnością, a światłem. Dziewczyna podczas siedemnastego księżyca ma zostać kolejny raz naznaczona, a strata bliskiej osoby sprawia, że Lena odsuwa się od Ethana. Do Gatlin przybywa nowy chłopak - John, który staje się konkurentem Ethana. Tajemnice wychodzą na jaw, a chłopak wraz z najlepszym przyjacielem - Likiem i kuzynką Leny - Ridley wyruszają w niebezpieczne podziemne korytarze,
by odnaleźć Lenę.

Głębokie rany zostawiają blizny, nieważne, ile sił włożysz w to, żeby je wyleczyć

Jest to kolejna genialna część Kronik Obdarzonych, w których się zakochałam. W Istotach Ciemności, jest pokazane dużo przeszłości Macona, oraz matki Ethana. Według mnie akcji jest więcej niż w pierwszym tomie, a bohaterowie są jeszcze bardziej odważniejsi, a przyjaźń Linka i Ethana jest bardzo silna i tylko by pozazdrościć takiego przyjaciela. Ten tom wywarł we mnie wiele emocji, te wszystkie sytuacje, to co się stało Ridley i Linkowi to nie da się tego opisać (staram się bez spojlerów). Według mnie to najlepsza seria jaką czytałam i to dla mnie ogromną przyjemnością, że mogę jeszcze raz przeczytać tę jakże cudowną serię :))).


Ps. Co sądzicie o dopisywaniu do recenzji tego kto jest naszym ulubionym bohaterem?

Ola

Komentarze

Popularne posty